
Początek roku szkolnego
Wiele razy mówiłam już, że zawsze uwielbiałam początek roku szkolnego, zarówno w szkole jak i na studiach. Nowe przemioty, nowe zeszyty, nowy początek. Tak, jakby wszystko mogło zacząć się totalnie od nowa, taka carte blanche. Potem oczywiście ten zapał troszkę mijał, zapewne gdzieś w okolicach sprawdzianów w szkole, pierwszych kolokwiów na studiach i niepowodzeń. Ale uwielbienie do września mi pozostało.
Dzisiaj zachwycam się raczej chłodną porankami pogodą, ciepłym słońcem i rozgwieżdżonym niebem końca lata tak niż szkołą, choć kto wie, czy w tym roku mój szkolny entuzjazm nie zostanie na nowo odkryty. Ale nie o tym.
Na fali entuzjazmu, związanego z przywracaniem bloga do życia pojawił się pomysł na stworzenie planu lekcji. Mała rzecz, a przydatna w nowym roku szkolnym. I choć mija już drugi tydzień, może w plan lekcji ktoś jeszcze nie jest zaopatrzony i akurat mu się przyda. Albo chciałby wymienić stary na nowy
Zachęcam do pobierania.
Plan lekcji do samdozielnego wydruku
Pierwszy z planów został przygotowany z użyciem grafik z programu Canva (nie są moje), ale szalenie mi się spodobały. Drugi to już moje, malowane kiedyś jesienne liście, które uwielbiam, i które chętnie wykorzystuję przy każdej okazji.
Jeśli Wam się spodobały – drukujcie i uzywajcie. Ja jestem fanką obu, choć chwilowo wygrywa ta pierwsze i dumnie będzie wisiec na lodówce
Każdy plan lekcji spakowany jest w paczce, którą pobieramy za pomocą przycisku „Pobierz”.
Są spakowane jako .zip – rozpakowujemy i możemy drukować, wypełniać i uzywać.


Kilka uwag:
- projekty przygotowane są do druku w formacie A4.
- pliki zapisane są w formacie PDF.
Jak zwykle zachęcam do komentowania – czy plan llekcji się przydał, czy potrzebujecie czegoś innego – w miarę możliwości będę tworzyć kolejne drobiazgi, więc jeśli ktoś z Was ma jakąś palącą potrzebę – piszcie śmiało!
Dobrego końca tygodnia !
